Mieszkańcy Ciółkowa pod Płockiem przeżywają horror. Boją się kompostowni, a raczej tego co tam trafia. Boją się o siebie i swoje rodziny.
16 grudnia 2013r. starosta płocki wydał decyzję na otwarcie kompostowni koło ich domów. Miały przyjeżdżać odpady zielone do przerobienia na kompost. Ludzie przeżyli szok, kiedy zobaczyli, że zamiast tego w ciężarówkach jadą odpady medyczne, resztki z ubojni czy tajemnicze beczki. Zaczęli protestować. I trafili na dziwną ścianę urzędników. Co z tego, że kompostownia napisała zgłoszenie do WIOŚ, że rusza 1 stycznia a ruszyła sobie wcześniej? Co z tego, że kontrola WIOŚ potwierdziła podejrzenia mieszkańców? Miała dostać tylko jakieś niewielkie mandaty.
Starosta w marcu raczył napisać do firmy, że jak się w 2 tygodnie nie poprawią to cofnie decyzję. Ale nie cofnął. I kompostownia działała dalej. A w maju zalała pola uprawne jakimiś trującymi odpadami. Wtedy Inspektor Ochrony Środowiska na Mazowsze napisał, że zagraża to życiu i zdrowiu. Ale kompostownia działa dalej! Zdesperowani ludzie ponad miesiąc temu złożyli zawiadomienie do prokuratury. Wzywali policję, pokazywali na znak ograniczenia wjazdu do 3,5 tony i prosili o zatrzymanie wielkich transportów. Tym bardziej, że wielkie śmieciary wcześniej miały skręcać przez podwójną ciągłą z drogi Płońsk-Płock. Bez reakcji policji! Ale kiedy mieszkańcy zbudowali barykadę, żeby bronić swoich domów i właściciel wezwał policję to policja przyjechała! Uzbrojony po zęby oddział prewencji i demonstracja siły. Po co? Żeby przepuścić transport odpadów! Urzędnicy przerzucają się odpowiedzialnością. Starosta płocki i wójt gminy Radzanowo dziwnie bierni. Radny tej gminy w czwartek publicznie powiedział, że firma oszukała radę i wójta. To dlaczego sami nie zawiadomili prokuratury?
W tej sprawie wystąpiłem do Głównego Inspektora Ochrony Środowiska. Domagam się niezwłocznych działań i wyjaśnienia dlaczego Wojewódzki Inspektor mimo takiego skandalu dawał tylko mandaty? Złożyłem interpelację do ministra Sienkiewicza. Domagam się wyjaśnień kto i jakim prawem wysyła policję na ludzi, którzy bronią prawa do życia. Dlaczego policja nie reagowała na zgłoszenia mieszkańców. Wystąpiłem też do starosty płockiego i wójta gminy, którzy swoimi decyzjami pozwolili na kompostownię. Dlaczego wydali te decyzje? I co zrobili potem? Dlaczego nie zainteresowali się co tam naprawdę się dzieje? Co robią w tej sprawie i dlaczego do dziś kompostownia nie jest zamknięta? Temat trafił też do mediów. W środę 16 lipca o 17.00 TV Trwam pokaże reportaż o dramacie mieszkańców Ciółkowa. W czwartek 17 lipca o 12.00 senator Marek Martynowski organizuje manifestację pod nową komendą policji w Płocku (Al. Kilińskiego 8).
Comments